Dziś minęło 5 lat od brutalnego zabójstwa Dietera Przewdzinga, burmistrza Zdzieszowic. Samorządowiec zginął 18 lutego 2014 roku.
Sprawca zaatakował Dietera Przewdzinga ostrym narzędziem podcinając mu gardło - działał w taki sposób, by jego ofiara szybko się wykrwawiła. Zabójca do dziś nie został ustalony i przebywa na wolności.
Znajomi i przyjaciele nie zapomnieli o zamordowanym burmistrzu - każdego roku organizują bieg poświęcony jego pamięci.
Także dzisiaj odwiedzili grób samorządowca, gdzie złożyli kwiaty i odśpiewali "Czarną Madonnę".
- Ciśnie się na usta wiele pytań, a szczególnie to: dlaczego do tej pory nie wykryto sprawców tego strasznego mordu i dlaczego umorzono śledztwo? - pytał nad grobem Piotr Pakosz z NSZZ Solidarność, który przyjaźnił się z Dieterem Przewdzingiem.
Następnie biegiem upamiętniono samorządowca. Trasa wiodła do Krępnej w okolice domu, w którym mieszkał Dieter Przewdzing i gdzie został zamordowany. Dziś przed wjazdem na teren posesji znajduje się obelisk upamiętniający burmistrza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?