aNa nowej przystani zbudowano przede wszystkim bezpieczne betonowe zejście do wody, wiatę do przygotowania się przed wyprawą bądź odpoczynku po niej, a także mapę pobliskich szlaków wodnych.
Do przystani bez problemu można dojechać samochodem, tuż obok znajduje się również stadion, gdzie można zjeść ciepły posiłek a także zamówić nocleg.
Stąd można popłynąć w górę rzeki Kłodnicy aż do miejsca, gdzie krzyżuje się ona z Kanałem Gliwickim (około 1,5 kilometra dalej). Nie ma jednak możliwości kontynuowania rejsu Kłodnicą, gdyż przepływa ona pod kanałem w specjalnej rurze. Można natomiast się wybrać w dół rzeki i dopłynąć w ten sposób do rzeki Odry i dalej do przystani Szkwał, ewentualnie do Ciska bądź Bierawy, gdzie także nie brakuje miejsc, by zatrzymać się na brzegu kajakiem.
Same kajaki można wziąć z wypożyczalni, których wiele funkcjonuje na terenie Kędzierzyna-Koźla. Pomocy w tym zakresie może udzielić Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, a także zarządca przystani Szkwał.
Wspomniany Szkwał w zeszłym sezonie był mało wykorzystywany, ponieważ Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach zamknął pobliską śluzę.
Z tego powodu z Koźla do przystani na Lasokach wyniósł się także statek wycieczkowy „Silesia”. RZWG zapewnia, że już wiosną po Koźlu znów będzie można bez problemu pływać, zarówno statkiem, jak i jachtami, żaglówkami czy kajakami. - Śluza została już wyremontowana - mówi Linda Hofman, rzecznik RZGW.
W zeszłym roku otwarcie sezonu nawigacyjnego w Kędzierzynie-Koźlu miało miejsce w maju. Zorganizowano wówczas regaty i wieczór szantkowy.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?