Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orlik Opole przygotowuje się do swojego drugiego sezonu w ekstraklasie

Marcin Sagan
Oliwer Kubus
Rozgrywki w krajowej elicie mają ruszyć w pierwszej dekadzie września. Na razie jeszcze nie wiadomo, jak wyglądać będzie liga i kto w niej zagra.

Ma to związek z faktem, ze od nowego sezonu w ekstraklasie zgodnie z wytycznymi Polskiego Związku Hokeja na Lodzie mają występować tylko kluby, które są spółkami akcyjnymi.

Orlik Opole taki warunek spełnił i dokonane zostało przekształcenie. Niestety nie obyło się bez zamieszania. Spółkę założyli dotychczasowy prezes Dariusz Sułek i wiceprezes Grzegorz Sikora. Pozostali członkowie zarządu Orlika kwestionują tryb jej powołania. Wypada mieć nadzieję, że spór szybko zostanie zażegnany, bo na pewno nie służy on dobru opolskiego hokeja.

Tymczasem zespół pod okiem trenera Jacka Szopińskiego, który zostaje w Opolu na kolejny sezon, ćwiczy już „na sucho”.
- Mamy zajęcia w terenie, sporo jest biegania, w siłowni, a oprócz tego jest jeszcze basen i zajęcia z crossfitu - tłumaczy trener Szopiński. - Wszystko po to, by jak najlepiej przygotować się pod względem kondycyjnym do nowego sezonu.

W przygotowaniach bierze udział grupa wychowanków klubu z wszystkimi podstawowymi zawodnikami z poprzedniego sezonu. Są to: Sebastian Szydło, Bartłomiej Bychawski, Mateusz Stopiński, Łukasz Sznotala, Filip Stopiński, Mateusz Sordon, Arkadiusz Kostek, Łukasz Korzeniowski, Mariusz Zwierz, Jarosław Nobis, Marcin Obrał i Maciej Gawlik.

Pozostanie każdego z nich w klubie jest bardzo prawdopodobne, co jest świetną wiadomością. W Orliku zostanie też prawdopodobnie Maciej Rompkowski. Nie licząc zawodników zagranicznych należy się liczyć z odejściem Michała Szczurka, który ma wrócić do macierzystego GKS-u Jastrzębie. W sierpniu do drużyny ma dołączyć kilku obcokrajowców.

Z naszą ekipą ćwiczy też Ukrainiec Jewhen Łymanski, który dobrze prezentował się w poprzednim sezonie w naszych barwach. W treningach biorą też udział dwaj zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie grali całkiem sporo w lepszych od Orlika klubach: 24-letni napastnik Szymon Marzec z GKS-u Jastrzębie i 20-letni obrońca Kamil Dolny z KH Sanok.
- Mamy pewne obawy związane z trwającym remontem „Toropolu”, ale słyszymy zapewnienia, że do 15 sierpnia zostanie on zakończony - mówi prezes Orlika Dariusz Sułek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto